W meczu Ekstraklasy pomiędzy Cracovią Kraków a Śląskiem Wrocław padł wynik 0-1. Spotkanie odbyło się na stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego. Po pierwszej połowie Śląsk prowadził już 1-0, a mimo starań gospodarzy nie udało im się odwrócić losów spotkania. Była to 15. kolejka ligowa, a mecz odbył się w dniu 10 listopada 2023 roku o godzinie 19:30.
Relacja z meczu Cracovia Krakow - Slask Wroclaw
Dzisiejszy wieczór na stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przyniósł emocjonujący mecz pomiędzy gospodarzami - Cracovią Krakow a przyjezdnymi z Wrocławia - Slaskiem Wroclaw. Spotkanie to odbyło się w ramach piętnastej kolejki Ekstraklasy, a kibice zasiadający na trybunach mieli okazję być świadkami zaciętej rywalizacji na boisku.
Spotkanie zaczęło się od momentu, gdy w 15. minucie meczu Nahuel Leiva, zawodnik Slaska, uderzeniem głową umieścił piłkę w bramce gospodarzy, zapewniając swojej drużynie prowadzenie 0-1. Asystę przy tej bramce zanotował , co dodatkowo podniosło poziom emocji na stadionie. Pomimo starań piłkarzy Cracovii, wynik do przerwy nie uległ zmianie.
W drugiej połowie meczu obie drużyny starały się zdobyć bramki, jednak mimo licznych okazji, wynik pozostał niezmieniony do końcowego gwizdka sędziego. Mecz zakończył się wynikiem 0-1 na korzyść drużyny Slask Wroclaw. Niestety, pomimo zaangażowania, piłkarzom Cracovii nie udało się odrobić strat.
Spotkanie nie obyło się bez kontrowersji. Sędzia Marcin Szczerbowicz wywołał wiele emocji na trybunach, kartkując kilku piłkarzy obu drużyn. Andreas Skovgaard oraz Kacper Smiglewski z Cracovii oraz Matías Nahuel i Yegor Matsenko ze Slask Wroclaw otrzymali żółte kartki za faule. Dodatkowo, w 52. minucie meczu Matías Nahuel oraz w 77. minucie Yegor Matsenko zostali ukarani czerwoną kartką, co w znaczący sposób wpłynęło na przebieg meczu.
Po zakończonym spotkaniu kibice opuszczali stadion z różnymi emocjami. Zwolennicy Cracovii Krakow z niepokojem patrzą teraz w przyszłość, mając przed sobą trudne spotkania z Rakowem Częstochowa i Ruchem Chorzów. Natomiast fani Slaska Wroclaw cieszą się z wygranego meczu, z nadzieją patrząc w przód na starcia z Radomiakiem Radom, Rakowem Częstochowa i Koroną Kielce.